środa, 25 listopada 2015

KOLAGEN - białko zbędne czy niezbędne? Czy warto suplementować KOLAGEN NATURALNY?

W minionym czasie znowu sporo działo się w moim życiu. Pojawiłam się na Targach Ślubnych oraz na Targach Kosmetycznych "Beauty Spa & Fashion" w Ostródzie (woj. warm.-maz.). Wizyta na targach piękności sprawiła, że postanowiłam porozmawiać z Wami na temat KOLAGENU.


Kolagen- co zapewne wiedzą Ci, którzy o nim słyszeli- jest głównym białkiem występującym w organizmie człowieka. Podstawowy budulec: skóry, paznokci, włosów, ścięgien, kości, stawów, chrząstek, rogówki oka, naczyń krwionośnych i limfatycznych. Jest to fundament systemu naprawczego i układu odpornościowego. Kolagen tworzy tkankę łączną, a spotkać można go w dosłownie każdej części organizmu
[mam nadzieję, że już te kilka pierwszych słów sprawi, że przestaniecie myśleć o nim jako o "chwycie marketingowym" i "nowej modzie". To nieprawda- kolagen jest z nami od dnia narodzin, tylko niekoniecznie zdajemy sobie z tego sprawę]. Regeneracja kolagenu przebiega bardzo sprawnie, kiedy organizm jest młody. Niestety- wraz z upływem lat- produkcja tego białka przez organizm spada, a na naszych twarzach zaczynają pojawiać się pierwsze zmarszczki, osłabieniu ulegają  mięśnie, pojawiają się problemy ze stawami. 

Zmartwię Was: naturalny kolagen nasz organizm produkuje tylko do ok. 20 roku życia! W wieku 30-40 lat, wytwarzamy go o 15% mniej, ok. 40-50 roku życia nasz organizm traci około 30% tego cennego białka, po 60 roku życia aż 45%, a w wieku 70 lat nasz organizm produkuje już o 60% mniej kolagenu i jego produkcja wciąż spada. Są to dane dotyczące osób prowadzących zdrowy tryb życia, niepalących, itd. Jakie są skutki ubytku kolagenu?
  

 Czy zatem istnieje sposób na to, aby uzupełnić niedobory kolagenu? 
 TAK. 

wtorek, 10 listopada 2015

Woda - zdrowia doda!

W Internecie istnieje nieskończenie długa lista opinii, komentarzy, wiedzy fachowej, jak i niefachowej. Czasami to, co czytam o wodzie, sprawia, że ze śmiechu łzy same cisną się do oczu :) W opinii niektórych osób, WODA, którą spożywamy bezpośrednio z kranu- JEST SZKODLIWA DLA NASZEGO ZDROWIA. Zastanawiam się, jakim cudem nasi pradawni, pradziadkowie, dziadkowie egzystowali racząc siebie i swoją rodzinę wodą z kranu ;) Tymczasem bezapelacyjnie woda- to życie. Woda to my. Ok. 65% naszego organizmu składa się z wody. O ile jesteśmy w stanie przetrwać bez pożywienia, o tyle bez wody bylibyśmy w stanie przeżyć tylko kilka dni. Woda odtruwa, oczyszcza organizm z toksyn, nawadnia organizm. Na rynku istnieje ogromny wybór wód. Którą z nich wybrać?

piątek, 6 listopada 2015

Błonnik witalny - nie daj się oszukać! Dbaj o swoje jelita.


Dzień dobry! Dzisiejszy post rozpoczynam od zadania Wam pytania: 
Czy dbacie o swoje jelita?

Być może dla niektórych z Was- jest to niezręczny temat, jednak nie dla mnie. Od zdrowych jelit zaczyna się zdrowie (lub jego brak) naszego całego organizmu. Jelita, odpowiadają bowiem, za prawidłowe wchłanianie składników odżywczych. Zła kondycja jelit- to już nie tylko kwestia złego samopoczucia, ale także naszego zdrowia. Tutaj z pomocą przychodzą nam różnego rodzaju naturalne suplementy, m.in. błonnik witalny.

czwartek, 5 listopada 2015

Magiczne nasiona: nasionka chia -> FAKTY i MTY


W poście pt. Przepis na smaczne i zdrowe śniadanie w słoiku #1 jednym spośród składników są nasiona szałwii hiszpańskiej, czyli chia. Dzisiaj chciałabym opowiedzieć Wam o nich troszkę więcej. Zachęcam do lektury i wypróbowania tych nasionek na własnej "skórze".

wtorek, 3 listopada 2015

Przepis na smaczne i zdrowe śniadanie w słoiku


Aby nie zanudzić Was opowieściami o niezdrowych składnikach znajdujących się w żywności, którą kupujemy- nadszedł czas na odmianę, czyli moją propozycję na to CO JEŚĆ, aby było to zdrowe, smaczne i pożywne.

Dzisiaj propozycja śniadania, które możemy zabrać ze sobą wszędzie (także do pracy lub szkoły).
Światowym hitem są śniadania i desery, które możemy zmieścić w słoiku. Jest to świetny patent dla osób takich jak ja: zabieganych, którzy rano nie mają czasu i ochoty przygotowywać posiłku.

poniedziałek, 2 listopada 2015

Starcie: SER ŻÓŁTY vs. PRODUKT SEROPODOBNY

Dzień dobry! W ciągu kilku ostatnich dni byłam nieaktywna, co oczywiście, spowodowane było przygotowaniami do Wszystkich Świętych. W mojej kuchni panował harmider ze względu na zbliżające się święto (miło jest wrócić z cmentarza i szybciutko zjeść gotowe ciepłe danie). Dodatkowo, mój wspaniały Narzeczony, wpadł na genialny pomysł zaproszenia do nas pana kominiarza, po którego wizycie w domu wyglądało, jakby nikt tam od dawna nie mieszkał :)

Jaki temat zagości dzisiaj na naszym blogu? 
Jako, że jestem wielką fanką serów wszelkiego kalibru, dzisiaj "na tapecie": ŻÓŁTY SER.
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...